Piórem po miedzi

10,00 zł
Brutto

Autor: Stanisław Luchowski
Wydawnictwo: Instytut Wydawniczy ,,Śwadectwo" Bydgoszcz
Okładka: twarda
Strony: 356

Ilość
Ostatnie sztuki w magazynie


"Gdyby żył Gustaw Morcinek, pewnie powiedziałby, że książki Stanisława Luchowskiego pisane są krwią na węglu. Są smutne i przejmujące, ale prawdziwe i szczere" - stwierdziliśmy kiedyś, polecając czytelnikom "Ostatni zjazd", opowieść o tragedii w kopalni Halemba./ Fot. Adam K. Podgórski"Piórem po miedzi" zrywa generalnie z wątkami górniczej martyrologii, bowiem autor jak kiedyś nam wyznał, bał się zaszufladkowania do kategorii pisarzy "tragicznych". Książka odchodzi też od tematyki górnictwa węglowego, bo jak słusznie zauważył jeden z rozmówców Luchowskiego: "W polskiej rzeczywistości, jeżeli ktoś mówił o górnictwie, od razy myślał o Górnym Śląsku i węglu (…)".Dlatego Luchowski opowiada tym razem o miedzi, o górnictwie rud miedzi w Zagłębiu Głogowsko-Lubińskim. Okazją było 50-lecie KGHM Polska Miedź SA. Opowiada nie tylko sam Luchowski, ale opowiadają przede wszystkim ludzie, których wybrał na bohaterów reportaży i wywiadów. W 34 relacjach zawiera się cała trudna i bogata przeszłość polskiego górnictwa miedziowego oraz imienne i bezimienne losy ludzi z nim związanych, postaci "wielkiego kalibru" i mniejszego, nie mniej istotne i ciekawe.Książka imponuje. Imponuje trudem włożonym w zbieranie materiałów i ich opracowanie. Imponuje doskonałym warsztatem literackim, podejściem do poruszanych kwestii, wrażliwością, szacunkiem do rozmówców i do czytelników. Imponuje szukaniem wartości, które "umykają nam w zabieganym świecie". Dlatego mocno ją polecamy.Stanisław Luchowski jest emerytowanym górnikiem, byłym sztygarem kopalni „Bogdanka”. Dotychczas opublikował utwory prozatorskie: „Przywrócony życiu” (2004) „Wybraliśmy Bogdankę” (2006) „Bohaterowie Halemby” (2008) i „Ostatni zjazd” (2009). Jest także poetą, autorem tomiku „Po drugiej stronie dnia” (2008) oraz autorem reportaży. Zdradza: "Prozę traktuję jako rejestr moich dłuższych przemyśleń, poezja to efekt potrzeby chwili, konieczności zawarcia ważnych treści w kilku zwrotach, w prozie staram się mieć oczy szeroko otwarte, a w poezji wprost przeciwnie – zamykam je”.

1 Przedmiot